1) Floslek, masło truskawka poziomka –
czytałam świetną recenzję o tych masłach na jakimś blogu. Rzeczywiście ma idealną, „masłową” konsystencję i cudowny,
słodki zapach :) Bardzo dobrze nawilża, ma genialny skład, ale
cena trochę duża jak na studencki budżet. 23,90, Jaśmin
2) Vatika, olejek wzbogacony kokosen, kasztanem i henną – bardzo go lubię, pisałam o nim TUTAJ. Kojarzy mi się z początkami włosomaniactwa :) Dostałam go od siostry, u której niestety się nie sprawdził
3) Bebauty, nawilżający krem do rąk – kupiony „na szybko” w Biedronce, kiedy kończyła mi się Isana z mocznikiem. O dziwo, nawet dobry. Zapłaciłam ok. 4 zł.
4) żel pod oczy Floslek z aloesem i świetlikiem – mój ulubiony żel, tym razem w wygodniejszym i bardziej higienicznym opakowaniu. 7,00 apteka
2) Vatika, olejek wzbogacony kokosen, kasztanem i henną – bardzo go lubię, pisałam o nim TUTAJ. Kojarzy mi się z początkami włosomaniactwa :) Dostałam go od siostry, u której niestety się nie sprawdził
3) Bebauty, nawilżający krem do rąk – kupiony „na szybko” w Biedronce, kiedy kończyła mi się Isana z mocznikiem. O dziwo, nawet dobry. Zapłaciłam ok. 4 zł.
4) żel pod oczy Floslek z aloesem i świetlikiem – mój ulubiony żel, tym razem w wygodniejszym i bardziej higienicznym opakowaniu. 7,00 apteka
Kosmetyki
z promocji -40% na kolorówkę w Rossmannie:
5) Astor krem bb 100 ivory – do tej pory użyłam go tylko 2 razy, więc ciężko mi go ocenić. Za pierwszym razem zrobił mi na skórz lekko-pomarańczową tapetę, za drugim – piękną, rozświetloną cerę ;) Rossmann 15,59
5) Astor krem bb 100 ivory – do tej pory użyłam go tylko 2 razy, więc ciężko mi go ocenić. Za pierwszym razem zrobił mi na skórz lekko-pomarańczową tapetę, za drugim – piękną, rozświetloną cerę ;) Rossmann 15,59
6)
lakier Manhattan quick dry czerwony – mój ulubieniec, innych
czerwonych nie kupuję :) Rossmann 6,59
7)
Rimmel, szminka fancy 210 – czyli nareszcie kolor, który wg mnie
idealnie do mnie pasuje. Rossmann 15,59
8)
Eveline, oczyszczający płyn micelarny do skóry wrażliwej 3 w 1 –
następny w kolejce do testów po tym z BeBeauty. Nie jest zły, ale
biedronkowego nie przebija ;) Rossmann 9,99
9)
żel pod prysznic Original Source Raspberry&Vanilla – skusił
mnie niesamowicie słodki i przyjemny zapach. Niestety jest bardzo
niewydajny – mam go niecały miesiąc i już została mi
końcówka... W normalnej cenie (prawie 10 zł) na pewno go więcej
nie kupię. Rossmann cena w promocji 6,39
10)
odżywka Nivea long repair – kupiłam skuszona recenzją u Anwen :)
tym bardziej, że zima sprzyja wprowadzeniu silikonów. Póki co
jestem zadowolona. Rossmann 9,49
11)
szampon Alterra papaja i bambus – to mój trzeci z kolei szampon z
tej serii, jak na razie sprawdza się najlepiej z nich. Rossmann cena
w promocji 5,99
12)
Joanna naturia peeling myjący z wanilią – uwielbiam te peelingi
za przepiękne zapachy, niskie ceny i dobre w stosunku do nich
działanie. Drogeria Jaśmin 5,50
13)
Facelle, żel do higieny intymnej – niedawno skończyłam wersję
różową, teraz czas na niebieską. Wbrew pozorom używam ich
zgodnie z przeznaczeniem. Przy myciu włosów wersją różową
wzmożyło się wypadanie włosów i póki co nie mam zamiaru
ryzykować. Rossmann 3,99
Zamówienie
z EkoPiękno w dniu darmowej przesyłki:
14)
szampon neutralny z Natura Siberica – pachnie tak sobie, trochę
ziołowo. Jeszcze go nie użyłam ani razu. 29,99
15)
Receptury Babuszki Agafji, balsam na cedrowym propolisie – niestety
wtedy balsam na kwiatowym propolisie, o którym czytałam dużo
dobrego, był niedostępny. Na razie mogę o nim powiedzieć tylko
tyle, że pachnie przepięknie, właśnie tak cedrowo, może trochę
cynamonowo :) 20,50
Zamówienie
z ZSK:
16)
rafinowane masło mango – stała konsystencja, rozpuszcza się po
nabraniu na palce. Używam go przed snem na paznokcie i skórki woków
nich, dzięki czemu są nawilżone. 5,90/40g
17)
rafinowane masło babassu – nie użyłam go jeszcze ani razu, ale
pamiętajcie żeby trzymać go w lodówce – mnie niestety udało
się je wylać, ponieważ w temperaturze pokojowej jest w stanie
ciekłym. 6,80/40g
18)
mocznik – podobno pięknie nabłyszcza włosy, a ja zawsze mam z
tym właśnie problem – ciężko nabłyszczyć mysi blond...
Zobaczymy, czy rzeczywiście tak zadziała. 5,49/50g
19)
naturalny olej z czarnuszki siewnej - jeszcze nie wiem do czego go
użyję, podejrzewam, że na twarz po skończeniu olejku z LadySpa.
Pachnie charakterystycznie, ziołowo. 7,70/30ml
20)
potrójny kwas hialuronowy 1,5% - za darmo z powodu problemów z
przesyłką. Użyję go na twarz lub do mgiełek 5,20/15g
21) butelka z atomizerem – których nigdy za wiele :) 2,25
22) Delia, czarna henna do brwi i rzęs (nie ma na zdjęciu) - już dawno mnie kusiła. Użyłam ją dziś, ale tylko delikatnie przyciemniła rzęsy. Rossmann cena w promocji 5,59
Rzeczywiście duuże zakupy :)
OdpowiedzUsuń