sobota, 19 października 2013

Haul V

Wciąż nie mam stałego internetu i obawiam się, że pojawi się on dopiero pod koniec tego miesiąca... CO z drugiej strony ma swoje dobre strony: nagle okazało się, że mam tak naprawdę mnóstwo czasu i spokojnie wyrabiam się na studiach nie zarywając nocek :D. Teraz jestem w rodzinnym domu na weekend i wrzucam przygotowaną już kilka dni temu bardzo zaległą notkę - niektóre kosmetyki kupiłam już ze 2 miesiące temu i część już dawno zużyłam :)
Tymczasem dopadła mnie studencka bieda i coś mi się zdaje, że w końcu więcej kosmetyków będę zużywała niż kupowała :).




1 Colgate płyn do płukania jamy ustnej - płukanka jak płukanka... 14,99 Rossmann

2 puder synergen - właściwie nie wiem co o nim napisać bo to jeden z pierwszych pudrów, z jakim mam do czynienia. 9,39 Rossmann

3 Seboradin - nowa wciereczka, której niestety wciąż nie udaje się wcierać regularnie. 12,90 drogeria Jaśmin

4 AA krem matująco-seboregulujący - niestety mojego ulubieńca (krem AA 18+ matująco-normalizujący) nie było, więc musiałam poszukać czegoś innego. Ten nie jest zły, ale to już nie to samo :( 18,99 Rossmann

5 Ziaja bloker - mój ulubieniec, nie wyobrażam sobie go nie mieć. Teraz o przyjemnym zapachu (poprzednia wersja miała delikatny smrodek) 5,89 Rossmann

6 Lakiery Manhattan Lotus effect - miętowy baaardzo ładny, za to fiolet mnie rozczarował, bo na paznokciach wygląda prawie jak czerń. cena w promocji 6,99 Rossmann

7 Liner L'oreal - kupiłam zachęcona reklamą. Niestety niewiele ma ona wspólnego z rzeczywistością... Pisak wcale nie jest taki wygodny, bo jest gruby. Głęboka czerń okazała się szarością... przynajmniej jest całkiem trwały. cena w promocji23,79 Rossmann

8 Rimmel scandaleyes liner - tragiczny. Lepszy pisak niż z Loreala, ale zupełnie nietrwały. Przynajmniej jest bardziej czarny. 23,99 Rossmann




9 Garnier Fructis odżywka do włosów goodbye damage - całkiem fajna, bajecznie pachnie. 10,99 Rossmann

10 CHI jedwab - po masakrze na końcówkach po jedwabiu z Joanny wracam do sprawdzonego serum 8,90 drogeria Jaśmin

11 BingoSpa maska do twarzy ze 100% olejem sojowym - taka sobie, jak dla mnie niezbyt przyjemnie pachnie. 9zł carrefour express

12 olej kokosowy tłoczony na zimno - nie mogłam, no po prostu nie mogłam się powstrzymać jak go zobaczyłam :) mój pierwszy kokos. 15,99 delikatesy społem



13 suszarka z dyfuzorem Philips - spóźniony prezent urodzinowy, jeszcze nie używany, mam nadzieję, że się sprawdzi :>

2 komentarze:

  1. U mnie Seboravit powodował podrażenienie skalpu, ale nakładałam na wcierkę olej i to dawało bardzo dobre efekty :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jedwab CHI miałam i lubiłam, jestem ciekawa tej odżywki muszę ją w końcu kupić i wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń