Opakowanie: charakterystyczna plastikowa buteleczka z zsk z
kroplomierzem. Wygodna, widać przez nią ile olejku zostało w środku.
Zapach: delikatny, słabo wyczuwalny. Nie przypomina nic
konkretnego… no taki „olejowy” :).
Działanie: olejek jest lekki, szybko się wchłania zarówno w
skórę jak i we włosy. Używałam go do olejowania włosów przed myciem, jako
dodatek do maski po umyciu włosów oraz po myciu do dociążenia włosów. W każdym
przypadku jego działanie było dość przeciętne, albo wręcz niewidoczne. Na pewno
włosom nie zaszkodził, ale dodatkowe nawilżenie czy dociążenie było minimalne.
Najlepiej sprawdził się na włosach po myciu – kilka kropel delikatnie
redukowało puch. Efekt był jednak gorszy niż przy oleju ze słodkich migdałów.
Wydajność: przy stosowaniu na włosy ze względu na minimalne
działanie musiałam używać go dość sporo żeby zobaczyć jakieś efekty, dlatego
skończył się dość szybko. Gdybym używała go tylko do ochrony końcówek lub na
skórę starczyłby na dużo dłużej, bo wystarcza parę kropel.
Cena i dostępność: za 30ml zapłacimy 6 lub 8zł – w zależności
czy wybierzemy olejek naturalny czy organiczny (na zdjęciu olejek o pojemności
15ml, obecnie najmniejsze dostępne opakowanie ma 30ml). Ten organiczny podobno
pachnie orzechowo ;) i pewnie ma trochę lepsze działanie. Olejek jest tańczy o
połowę w porównaniu do tego ze słodkich migdałów. Stacjonarnie raczej będzie
problem z dostępnością (może jakieś sklepy z eko-kosmetykami?). Najłatwiej
kupić go przez internet w sklepach z mazidłami.
Podsumowanie: olejek makadamia spisywał się u mnie trochę
gorzej niż ten ze słodkich migdałów, dlatego mimo niższej ceny prędzej skuszę się
na ten drugi. Oba za to mogę polecić jako lekkie olejki do skóry (chociaż
uwaga, bo oba są komadogenne).
Miałyście ten olejek? Spisywał się u Was?
Miałam ten olejek. U mnie też najlepiej sprawdzal sie po myciu. Fajnie dociążał i wygładzał. W sumie to się z nim polubiłam :)
OdpowiedzUsuńNie miałam go i szybko chyba nie przetestuję bo mam spory zapas innych olejków :)
OdpowiedzUsuńU mnie na razie króluje lniany i z pestek malin :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam czystego olejku makadamia, zawsze miałam ten olejek w postaci mieszanki z innymi olejkami ;) Skoro jest taki tani, to na pewno się w niego zaopatrzę przy następnych zakupach ;) Pozdrawiam! ;)
OdpowiedzUsuńo tego oleju jeszcze nie miałam:D
OdpowiedzUsuńNie miałam tego olejku.
OdpowiedzUsuńNie znam tego oleju, ale chętnie wypróbuję. Jestem fanką wszelkich olejów. Ostatnio moim ulubieńcem jest olej tamanu (super na trądzik!).
OdpowiedzUsuńbardzo bardzo polecam ten olejek naprawdę jest fajny i spełnia swoją rolę
OdpowiedzUsuń