sobota, 16 stycznia 2016

Aktualizacja styczeń

Cześć :)
Niestety przez robienie pracy inżynierskiej zrobiły mi się zaległości na blogu – na szczęście oddałam ją już do dziekanatu i powoli będę wszystko nadrabiać. Przede wszystkim nie udało mi się napisać aktualizacji na początku miesiąca – mimo, że zrobiłam wtedy zdjęcia i comiesięczne pomiary.

W grudniu włosy przestały wypadać, wciąż obserwuję też ogromny wysyp baby hair. Obwód kucyka wraca do normy. Końcówki są nierozdwojone, ale lekko przerzedzone (planuje podcięcie na początku lutego). Są też trochę przesuszone – nie sprzyja im ani pogoda ani sezon grzewczy, w dodatku jedyny olej jaki obecnie posiadam (z orzechów włoskich) też im nie odpowiada…

Przyrost:
- długość kucyka 47cm (przyrost 1cm)
- obwód kucyka 7,5cm (przyrost 0,1-0,2cm)


Kosmetyki, które używałam w ostatnim miesiącu:

Szampon na co dzień:
- Schwarzkopf, Gliss Kur Oil Nutrive
- Lavera, szampon do wrażliwej skóry głowy

Szampon oczyszczający:
- Barwa, czarna rzepa + peeling skóry głowy 2 razy

Odżywki d/s:
- Nivea long repair
- Isana, odżywka pielęgnacyjna

Maski:
- Biovax orchid

Serum do końcówek:
- wygładzające serum Evlseve

Oleje:
- olej z orzechów włoskich

Wcierki:
- Marion, 14-dniowa kuracja wzmacniająca (recenzja TUTAJ)

Płukanki:
- octowa (ok. raz w tygodniu)

Suplementy:
- siemię lniane
- skrzypokrzywa
- witamina D
- witamina B complex
- dziurawiec

W grudniu udawało mi się codzienne przyjmowanie suplementów poza piciem dziurawca. W styczniu robię sobie przerwę od skrzypokrzywy, a witaminę B complex wymieniam na magnez z witaminą B6 (głównie przez nawrót drgających mięśni). 

A jak Wasze włosy znoszą zimę? 

4 komentarze:

  1. jak ja bym chciała mieć 7,5 cm w obwodzie !

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja też zabrałam się za siemie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Super, ze wlosy przestaly wypadac, a i dodatkowe liczby w obwodzie sie pojawiaja :)Bardzo ladnie wygladaja :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale ładnie prezentują się Twoje włosy :)

    OdpowiedzUsuń