Opis producenta: Poczuj piękno Twoich włosów dzięki unikalnej formule, wzbogaconej o ekstrakt z lilii wodnej i aloes oraz płynną keratynę, stanowiącą budulec włosa.
Odżywka z ekstraktem z lilii wodnej i aloesem:- zapewnia głębokie nawilżenie bez obciążania włosów,
- ułatwia rozczesywanie,
- pozostawia włosy miękkie i gładkie w dotyku.
Opakowanie: Błękitna, plastikowa butelka stojąca na otworze, dzięki czemu
nie musimy się męczyć z wydobyciem produktu. Nie widać ile odżywki zostało w
środku. Dozownik jest w porządku – tylko do ostatniego użycia musiałam rozciąć
butelkę.
Zapach: Chemiczny, dość intensywny, ale według mnie
przyjemny. Utrzymywał się do godziny po myciu.
Działanie: Po pierwszym użyciu byłam wprost zachwycona tą
odżywką, tym bardziej, że było to po basenie. Doskonale dała sobie radę z
nawilżeniem i dociążeniem włosów po kontakcie z wysuszającym chlorem. Włosy po
tej odżywce były miękkie, wygładzone, dociążone. Świetnie nawilżone.
Po jakimś czasie trochę się włosom przejadła, więc używałam
ją na zmianę z innymi odżywkami i maskami. Pod koniec jej działanie nie było
już tak spektakularne. Ze względu na proteiny w składzie (keratyna) i aloes, za
którymi moje włosy specjalnie nie przepadają, nie mogłam jej używać cały czas.
Skład:
Aqua – woda
Cetyl alcohol
– alkohol cetylowy, emolient, działa natłuszczająco i wygładzająco, a
także stabilizuje emulsję
Myristyl alcohol
– alkohol tłuszczowy z naturalnych tłuszczów; stabilizator emulsji;
działa wyglądzająco, zapobiega utracie wody
Dimethicone – emolient, silikon, działa wygładzająco
Cetrimonium
chloride – konserwant, antybakteryjny, ułatwia mycie i rozczesywanie
Stearamidopropyl
dimethylamine – środek powierzchniowo czynny, naturalna odżywka
pochodzenia roślinnego, antystatyk, ułatwia rozczesywanie, pielęgnuje włosy i
skórę, nie nadbudowuje się na włosach
Hydrolyzed
keratin – hydrolizowana keratyna, uzupełnia składniki budujące włosy,
wzmacnia je, regeneruje, dodaje objętości; działa antystatycznie, nawilżająco,
filmotwórczo
Nymphaea odorata
root extract – ekstrakt z korzeni lilii wodnej; działa bakteriobójczo,
przeciwzapalnie
Aloe barbadensis leaf juice – sok
z aloesu, humektant
Glyceryl glucoside
– (?) działa rewitalizująco i naprawczo
Glycerin
– gliceryna (humektant)
Guar hydroxypropyltrimonium chloride – substancja myjąca,
pianotwórcza, stabilizująca, szkodliwa chemicznie dla środowiska!
Coco betaine – delikatna substancja myjąca
Cocamidopropyl betaine – substancja myjąca, łagodzi
działanie SLES
Lactic acid
– kwas mlekowy, działa złuszczająco, przeciwstarzeniowo, antybakteryjnie,
nawilżająco, wpływa na produkcję kolagenu
Sodium chloride – chlorek sodu, zagęszczacz, może wysuszać
włosy i skórę, nie jest rakotwórczy
C12-15 Pareth-3 – ksyetylenowane
alkohole tłuszczowe C12-13, substancja powierzchniowo czynna; emulgator;
substancja zwilżająca
Propylene glycol – glikol propylenowy (humektant,
rozpuszczalnik, może podrażniać)
Phenoxyethanol – konserwant, bezpieczniejszy od parabenów
Citronellol – zapach
Limonene – zapach cytryny
Alpha-isomethyl ionone – zapach, może wywoływać alergie
Benzyl alcohol – konserwant pochodzenia chemicznego, zapach
Parfum – zapach
Mamy tutaj zarówno emolienty, jak i humektanty i proteiny.
Może się wydawać, że jest zachowana równowaga miedzy tymi składnikami, jednak
przynajmniej w moim przypadku używanie produktu z proteinami po każdym myciu
nie wchodzi w grę.
Plus za brak parabenów i isopropylu.
W odżywce występuje jeden silikon. Mnie on zupełnie nie
przeszkadza, szczególnie w okresie zimowym (odżywkę kupiłam jakieś 3 miesiące
temu).
Wydajność: Ponadprzeciętna. Zwykle odżywki o takiej
pojemności starczają mi na 2 miesiące, tę miałam co najmniej 3. Być może wpłynął
na to fakt, że używałam też innych odżywek, ale odżywka sama w sobie jest
wydajna, przez gęstą, lekko śliską konsystencję. Wystarczyła naprawdę niewielka
ilość, aby poczuć ją na włosach.
Cena i dostępność: Produkty Nivei bez problemu są dostępne w
większości drogerii. Cena to około 10 zł.
Podsumowanie: Bardzo polubiłam się z tą odżywką i gorąco ją
polecam osobom, które mają problem z nawilżeniem i wygładzeniem włosów. Chętnie
do niej wrócę za jakiś czas.
ja z nivei nic do włosów nie miałam
OdpowiedzUsuńMiałam raz i chętnie kupię ponownie
OdpowiedzUsuńWszystkie kosmetyki NIVEA uwielbiam . Mieszkam za granicą gdzie te kosmetyki nie są dostępne i jak przyjeżdżam do Polski na wakacje to mam zamówienia od przyjaciółek które też używają i są bardzo zadowolone
OdpowiedzUsuń